Przyznaję - jestem chomikiem. Zbieram i wykorzystuję niemal wszystko, co wpadnie mi w ręce (stąd zresztą tytuł mojego drugiego bloga).
Był czas, gdy uwielbiałam chusty, szale i apaszki - zebrał się ich spory karton. Nieustannie hołduję marzeniu o biblioteczce, a co za tym idzie kupuję co chwilę nowe książki. Oczy cieszą mi się na widok papierów do scrapbookingu, więc i tych uzbierałam niemały stos.
Ale jest jedna kolekcja, którą kocham miłością bezgraniczną, wierną i bezcenną. Oto one: moje tęczowe LAKIERY DO PAZNOKCI.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz