Wyzwanie blogowe: 10 ulubionych...

Postanowiłam rozpocząć "stawianie" bloga od wzięcia udziału w krótkim, acz intensywnym wyzwaniu. Stronę autorki zabawy - Uli Phelep - obserwuję od dawna i z ogromną przyjemnością, podziwiając ją nie tylko za pomysłowość, ale także za życiowe (tak, tak!) podejście do życia.
Wyzwanie blogowe rozpoczęło się oficjalnie 19 stycznia i dla większości uczestników już się zakończyło. Nie przeszkadza mi to jednak. Podejmuję je przede wszystkim dla siebie, by przełamać swój indywidualny syndrom bloga porzuconego, który od czasu do czasu mnie dopada.

Zatem... czas wziąć się do blogowania!


Dzień 1. Lista <10 ulubionych...>
Napotykam czasem zdania, które jeszcze długo później drążą mój umysł. I nimi właśnie chcę się dziś podzielić.


1. "Nie ma takiego problemu, na który nie pomoże kawałek czekolady".
Zawieszkę z tym zdaniem zastałam w swoim "gabinecie", gdy zaczynałam pracę. Słowa anonimowe, ale mogę podpisać się pod nimi obiema rękoma i całym sercem.

2. "Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, to się czuje." 
A.Milne. Tak pięknie rozumieć miłość może tylko dziecko... i Kubuś Puchatek.

3. "Wyważona dieta to ciasteczka w obu rączkach" 
A. Milne. Puchatek po raz drugi. I znów o słodyczach. Bo lubię kubusiowe widzenie świata, w moim z kolei świecie nie mogłoby zabraknąć słodkości.

4. "Gdyby było mi dane wznieść jeden okrzyk do Boga, zawołałabym 
'Chcę być rzeczywista!'. " 
K. Mansfield. Bo mam czasem wrażenie, że poszukiwanie własnej tożsamości nigdy się tak naprawdę nie kończy...

5. "Człowiek to rzeczownik, a rzeczownikiem rządzą przypadki." 
K. Siesicka. Tak wiele rzeczy stało się w moim życiu "przez przypadek", że nawet już nie próbuję z Siesicką polemizować.

6. "Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie."
J.-P. Sartre. Odhaczanie kolejnych punktów check-listy, na której widnieją głównie znaki zapytania, jest jednak nieco problematyczne...

7.  "Shit happens."
Forrest Gump. To jeden z tych filmów, w których niby nic się nie dzieje, a jednak zapamiętuje się go na długo. Co by jednak o życiowej mądrości Forresta nie mówić, "gówno się zdarza" naprawdę.

8. "Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami."
J. Conrad. W moim sfeminizowanym środowisku nie jest to tak oczywiste, jednak mimo to urzeka mnie fakt, iż jakiś mężczyzna raczył tę prawdę zauważyć.

9. "Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli." 
Św. Augustyn. Wciąż mam nadzieję, że mój śpiew wystarcza choćby za jedną modlitwę.

10.  "To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia" 
J. Caroll. Nic dodać, nic ująć.

...


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

We własnym rytmie... © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka