Nie ma wiosny...

...ale wiosenne zakochanie dopadło i tak.
Biedna moja głowa, która nie mieści w sobie tego naiwnego, zbyt szybkiego, niespodziewanego drgnienia serca.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

We własnym rytmie... © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka